XLIII Rajd Kleebergowski

W środę, 4 października grupa uczniów z naszej szkoły  uczestniczyła w XLIII Rajdzie Kleebergowskim. Wydarzenie zorganizowano w celu uczczenia pamięci bohaterskich żołnierzy SGO ,,Polesie”. Rajd odbył się na trasie Radzyń Podlaski – Jabłoń – Rudno – Radzyń Podlaski. Uczestnicy poznali miejsca związane ze szlakiem bojowym Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie” oraz uczcili pamięć mieszkańców Rudna, którzy zostali zamordowani przez Niemców w zbiorowej egzekucji.

 Organizatorami był Odział PTTK w Radzyniu Podlaskim z Bogdanem Fijałkiem na czele, Wójt Gminy Milanów oraz ks. Dariusz Denisiuk.

Rajd rozpoczął się od przejazdu do miejscowości Jabłoń , gdzie uczczono pamięć poległych żołnierzy z Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie”, którzy pod koniec września w okolicach Jabłonia, Milanowa i Parczewa stoczyli szereg potyczek z oddziałami armii czerwonej.

Następnie uczestnicy rajdu udali się do miejscowości Rudno, gdzie w miejscowym kościele pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego i św. Andrzeja Boboli, Proboszcz Dariusz Denisiuk wprowadził uczniów w podniosły charakter wydarzenia i wyświetlił film „ Tam gdzie owce, tam pasterz”. Film pokazuje tragiczne losy mieszkańców Rudna i tło historyczne tamtych wydarzeń. W reportażu udział wzięli mieszkańcy wsi Rudno.

Tłem historycznym filmu były wydarzenia z końca maja 1940 roku. 29 Maja 1940r. na torach kolejowych, odcinek między Parczewem, a Milanowem znaleziono zwłoki zabitego Niemca. Na miejsce wypadku przybyła niemiecka ekspedycja karna. 30 Maja 1940r. wojsko otoczyło ze wszystkich stron Rudno. Oficer w towarzystwie żandarmerii udał się na plebanię i przyprowadził Ks. Romana Ryczkowskiego (pierwszego proboszcza parafii w Woli Osowińskiej) , dołączając go do grupy. Następnie wszystkich skierowano do lasu. Podczas egzekucji ksiądz ofiarował swoje życie za innych — Niemcy ofiarę przyjęli, ale połowa zakładników i tak została zamordowana. W pobliżu miejsca egzekucji znajduje się pamiątkowy krzyż oraz tablica.

Po projekcji filmu uczestnicy imprezy z mapą i kompasem w ręce wyruszyli na trasę  marszu na orientację. Trasa liczyła ponad 5 kilometrów. Marsz zakończył się w miejscu mogiły, gdzie złożono kwiaty i znicze. Rajd przypieczętował wspólny posiłek przygotowany przez Koło Gospodyń Wiejskich w Rudnie.