To hasło przewodnie biwaku I Szczepu Harcerskiego Infinity im. Mieczysława Stagrowskiego w Radzyniu Podlaskim, w którym udział wzięła również 37 Drużyna Harcerska Wataha im. Danuty Siedzikówny ps. ,,Inka”.
22 września harcerze zebrali się na dziedzińcu Pałacu Potockich aby tam uroczystym apelem rozpocząć biwak. Była to również okazja do wręczenia odznak ,,Mocnego Ogniwa”, dla tych którzy w ubiegłym roku harcerskim szczególnie się starali. W 37 Drużynie Harcerskiej Wataha była to dh. Gabriela Pasek.
Po przejechaniu i zakwaterowaniu w Zespole Szkół im. Unitów Podlaskich w Wohyniu przyszedł czas na obrzędowe ognisko, podczas którego swoje przyrzeczenie harcerskie złożyli:
Gabriela Stefaniak- Kinga Kowalik
- Oliwia Miłosz
- Błażej Niewęgłowski
Serdecznie gratulujemy i życzymy wielu wspaniałych przygód na harcerskich szlakach!
W sobotę przyszedł czas na zabawę.
Od rana harcerze szukali raka 
. Jak się okazało znalazł się w herbie Wohynia. Brali udział w grze terenowej, przygotowywali stroje na wieczorną ucztę i odwiedziny kogoś ważnego.
Niezwykłymi gośćmi tego wieczoru byli król Leszek Czarny wraz z małżonką. I zaczęły się tańce, hulanka, swawole…
Niedziela to czas zakończenia biwaku i podsumowania. A także powrotu do domów.
W konkursie wiedzy o Wohyniu nasza druhna Gabrysia Pasek zajęła 3 miejsce. Gratulujemy!